niedziela, 24 maja 2020

Glicynia - pnącze o pięknych kwiatach.



Asia poprosiła mnie o kilka słów dotyczących uprawy mojej Glicynii (inaczej Wisterii)… To jedno z najpiękniejszych i najbujniej kwitnących pnączy, które posiadam w moim ogrodzie. Kwiatostany glicynii mają postać zwisających gron w kolorze liliowym lub liliowoniebieskim, rzadziej białym bądź różowym. Dodatkową ozdobą glicynii są jej owoce – długie (do 15 cm) strąki, które pozostają na roślinie całą zimę. Wewnątrz strąka znajduje się kilka nasion. Glicynia rozmnażana przez nasiona (generatywnie) po raz pierwszy zakwita po 7–10 latach, natomiast glicynia szczepiona (rozmnażana wegetatywnie) – po około 5 latach.

Glicynia wymaga głęboko uprawionej, luźnej gleby o dużej zawartości próchnicy i odczynie lekko kwaśnym do obojętnego. Najlepszym miejscem dla tego pnącza jest stanowisko słoneczne o minimum 6-godzinnej operacji słońca. Przy krótszej ekspozycji słonecznej roślina będzie bujnie rosła, ale nie będzie kwitła. Jesienią wskazane jest nawiezienie obornikiem, ale przyznaję, że jeszcze nigdy tego nie robiłam. Ze względu na małą mrozoodporność, w pierwszych trzech latach po posadzeniu należy roślinę przykrywać agrowłókniną, a jeszcze lepiej matą ze słomy. W następnych latach przed zimą wokół rośliny należy usypać kopczyk z ziemi, a nasadę pnia okryć słomianą matą.

Dużym mankamentem tego pnącza jest brak kwitnienia w przypadku nieprawidłowej uprawy oraz niewłaściwego cięcia. Cięcie glicynii należy rozpocząć w 2–3 roku po posadzeniu rośliny. Na przedwiośniu należy skrócić pędy na wysokości 3.–4. pąka liściowego. Należy także przeprowadzić ciecie sanitarne polegające na usunięciu suchych pędów oraz tzw. wilków wyrastających u podstawy pnia. W lipcu należy skrócić tegoroczne przyrosty mniej więcej o połowę, pozostawiając 4–5 liści na skróconym pędzie. Glicynia to roślina o intensywnym wzroście, jeśli pozostawimy ją bez cięcia pielęgnacyjnego, to po kilku latach będziemy „podziwiać” mało dekoracyjne kłębowisko splątanej zielonej masy bez kwiatów. Glicynię, która zaprzestała kwitnienia można pobudzić do niego skracając korzenie wokół rośliny. Wykonuje się to szpadlem w odległości 60 cm od przewodnika na głębokość około 30 cm.

Asiu mam nadzieję, że Twoja glicynia również zakwitnie... 


niedziela, 17 maja 2020

Na naszych oczach umiera ponadczasowa wartość…



Dla mojego pokolenia, gdy rzeczywistość była siermiężna, szara i bez wyrazu, Trójka była niesamowitym spektaklem muzycznych doznań. To Ona dawała mi możliwość poznawania i kreowania mojego gustu muzycznego. To Ona odkrywała dla mnie różnorodną, światową muzykę, która w tamtych czasach nie była dostępna gdzie indziej. To Ona karmiła mą duszę wspaniałą polską twórczością, pełną przesłań o wolności i walki o lepsze życie…

To były doświadczenia czegoś tak ulotnego i tak nietuzinkowego, a jednocześnie tak głęboko zapadającego w zakamarki mej (jakże młodej wtedy) świadomości… Trójka to kultowe programy, na które się wyczekiwało… by posłuchać, by nagrać na „kaseciaka”, by przeżyć,  by zaśpiewać… Wojciech Mann, Marek Niedźwiedzki, Hirek Wrona to symbole, to autorytety, to świadomość duchowa i intelektualna. Uwielbiałam/biam niepowtarzalne głosy prowadzących, Ich wiedzę, kulturę i humor, Ich świadomość i przekaz… 

Nie wiem czy dzisiejsze pokolenie młodych ma takie „oazy kultu”? W czasach, gdzie autorytety są poniżane i wyszydzane, nie ma już chyba takich „świętości”… Najpewniej jestem jednym z ostatnich roczników, które były kształtowane właśnie przez Trójkę. Dziękuję, choć w środku targają mną ogromne emocje. Żal, rozgoryczenie, wstyd… Zachłysnęliśmy się rzekomą wolnością, którą się nam właśnie zabiera. 

Czy dostrzegacie…


niedziela, 3 maja 2020

Kije mają niesamowitą, wręcz magiczną moc...


Uwielbiam chadzać leśnymi ścieżkami i staram się chodzić z kijkami co dwa dni. To forma rekreacji i aktywności fizycznej. Polega na maszerowaniu ze specjalnymi kijkami. Poprawia ogólną kondycję, odciąża nasz kręgosłup, stawy i prowadzi do stopniowej utraty kalorii. Podstawą jest tu dobra synchronizacja ruchów rąk i nóg. 

Zalety nordic walkingu są ogromne.

  • Poprawę kondycji i wzmocnienie mięśni pleców, nóg, brzucha, rąk i bioder.
  • Spalanie kalorii (aż 20% więcej niż przy normalnym chodzeniu).
  • Redukcja bólu szyi i ramion. 
  • Poprawa koordynacji ruchowej. 
  • Wspomaganie leczenia miażdżycy. 
  • Zwiększanie wydolności oddechowej organizmu.

Każdy, bez względu na wiek i poziom sprawności fizycznej, może skorzystać z tej formy rekreacji! Jedynymi faktycznymi przeciwwskazaniami do uprawiania nordic walking są problemy z ruchomością kończyn – tu nawet zwichnięty nadgarstek czy kostka będzie nam przeszkadzać. W każdym innym wypadku, gdy jesteśmy w stanie chodzić i ruszać rękami, możemy już łapać za kije i ruszać w trasę.

Kije mają niesamowitą, wręcz magiczną moc, dzięki czemu chodzenie wciąga i uzależnia.  Pokochałam "nordic walking". Czy jeszcze trzeba kogoś z Was namawiać?