poniedziałek, 11 listopada 2019

Wolność ponad wszystko...


Dla mnie wolność to stan ducha. Poczucie, że mogę mówić i myśleć co czuję, bez skrępowania, bez udawania, bez mataczenia i kłamstw. Za każdym razem, kiedy ktoś otwiera szeroko oczy i pyta: „Jak możesz tak myśleć? Jak mogłaś to powiedzieć?” – to  mam wrażenie, jakby ktoś w zabłoconych butach wchodził w moje życie. Wolna czuję się wtedy, kiedy mogę rozmawiać na każdy temat... Nawet ten najtrudniejszy. 

Samotne chodzenie z kijkami, samotna jazda na rowerze, samotna podróż samochodem zamiast podróży samolotem… Uwielbiam… kiedyś tłumaczyłam sobie to tym, że w pracy mam zawsze dużo ludzi… za dużo… ale teraz wiem, że taka jest właśnie wodnikowa natura...

„Wodnik to duchowy arystokrata o idealistycznych poglądach i nieprzeciętnym, twórczym umyśle. Idzie zawsze z postępem, otwarty na wszystko co nowe, dziwne i nietypowe. Nie uznaje żadnych ograniczeń, jest przeciwnikiem tradycji. Przywiązuje ogromną wagę do wolności osobistej. Posiada szaloną fantazję i bogactwo myśli..." – tak mówi archetyp Wodnika.

Zgadzam się z powyższymi tezami. Nader wszystko kocham wolność, wszystko to co innowacyjne, nienawidzę ograniczeń. Przestrzeń jest mi potrzebna do bezpiecznego funkcjonowania. Nie cierpię typowych schematów i zakurzonych struktur. Ponad codzienność, zwykłe bycie i radość życia przedkładam nowe perspektywy. Szukam rozwiązań. Od zawsze. Gdy ktoś wprowadza mi ograniczenia – „usycham”. 

A czym dla Ciebie jest wolność? Czujesz się wolnym człowiekiem?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz