Sylwester tuż, tuż… Stary rok idzie
w zapomnienie… Nowy przywitamy już za moment… Chciałabym abyście odpowiedzieli
na moje pytanie: jaki był dla Was ten rok?
Dla mnie? Dobry… Powiedziałabym
nawet bardzo dobry… W marcu zorganizowałam pierwszy event dla kobiet pn. „Bądź
piękna jak Wioska”… Wspaniałe doświadczenie… Otwarcie na nowe… Kobiety „są
sukcesem”… To niezaprzeczalny fakt… Jesteśmy motorem do wszystkiego… Tylko często
o tym zapominamy… Dlatego event, który okazał się wielkim dokonaniem… Kolejny
odbył się jesienią… Niebawem kolejna „edycja”… Już teraz Was zapraszam…
Kolejnym sukcesem okazał się blog…
15 października minął rok od jego założenia… Piszę szczerze o tym co czuję, co
robię… Inspirujecie każdego dnia… Zadajecie pytania… Prosicie o pomoc… Dziękuję…
Pozyskałam dużo nowych Czytelniczek i Czytelników… Ale dziękuję również tym,
którzy są ze mną od samego początku… Wciągnęłam się w to pisanie… Jest częścią
mnie… Ot, cała ja…
W tym roku ukończyłam (kolejne
już) studia podyplomowe… Fenomenalna grupa, doskonali wykładowcy… Prawdziwa lekcja
życia… Klucz do samopoznania… Zresztą na bieżąco czytaliście „nowości” z uczelni…
Dress code… protokół dyplomatyczny… Autoprezentacja… Marketing terytorialny…
Ach… Pozdrawiam i grupę, i Wykładowców… Brakuje mi Was…
Perły samorządu w Gdyni… Warszawa
– Sejm i Senat… Studyjny wyjazd do Brukseli… Europarlament… Brugia… Coś
pięknego… Latem pojechałam z rodziną na zasłużone wakacje… Odpoczynek z dala od
domu… W słońcu… Z przyjaciółmi, których kocham… Od zawsze… Szczęśliwa ponad
wszystko… Kongres Kobiet…Wrocław… Z każdego z tych miejsc przywiozłam ogrom
wrażeń, pamiątek i wspomnień… Najcenniejsze…
A jesienią zostałam radną… Dużo
pracy, ale i ogromna satysfakcja… Dzwonicie, zgłaszacie problemy… Pytacie…
Prosicie o pomoc… Dziękuję i proszę o więcej… Taki był mój 2017 rok… Zaraz się
skończy, ale chcę mu podziękować za wszystko to, czego doświadczyłam… A w Nowy 2018
ROK "wchodzę" pełna optymizmu na lepsze jutro… Na powrót normalności… i…