Tak się zajęłam ogrodem, że zabrakło mi czasu na moją Witniczankę. Przepraszam i od razu naprawiam swój błąd. Z racji, że nowalijek jest już pod dostatkiem oraz faktem, że w ubiegłą niedzielę przygotowałam domownikom taki przepyszny obiad, dzisiaj muszę się z Wami podzielić swoimi przemyśleniami i wspomnieniami...
Kalafior z bułeczką tartą na masełku do młodych ziemniaczków i sadzonego jajka. Ach, aż ślinka leci. ma to jak letni obiad, który pamiętamy z dzieciństwa. Proste potrawy i smaki przywołują miłe wspomnienia z wakacji. U babci na wsi. Piękny, beztroski czas.
Kalafior z bułeczką tartą na masełku do młodych ziemniaczków i sadzonego jajka. Ach, aż ślinka leci. ma to jak letni obiad, który pamiętamy z dzieciństwa. Proste potrawy i smaki przywołują miłe wspomnienia z wakacji. U babci na wsi. Piękny, beztroski czas.
Dzisiejsza pogoń za nowinkami
kulinarnymi trochę wyparła nasze rodzime przepyszne dania. Postanowiłam
dzisiaj przypomnieć nam wszystkim te wspaniałe obiadki, które możemy serwować
od czasu do czasu.
Młode ziemniaki najlepiej
smakują gotowane w całości, posypane świeżym koperkiem i polane stopionym
masłem. Do tego sadzone jajko i młode warzywa, na przykład kalafior lub
fasolka szparagowa. Proste, pełne i pożywne danie. I jakie kolorowe.
Albo pierogi ze świeżych
jagód, posypane cukrem i polane śmietaną. Możemy także zrobić je z innymi
owocami, na przykład z truskawkami i twarogiem. Do słodkiego obiadu świetnie
pasuje kompot z letnich owoców, tj. wiśni, porzeczek, rabarbaru czy moreli.
A jednak nic tak dobrze nie orzeźwia w upalny dzień, jak klasyczny
chłodnik z botwiną i jajkiem. To hit i żelazny punkt letniego menu. Możemy
także urozmaicać tę zupę i zrobić ją ze świeżych ogórków z czosnkiem, ze
szpinaku czy owoców.
Gorąco Was zachęcam do przygotowania takich specjałów w
te jakże upalne dni… A jakie są Wasze wspomnienia pysznych obiadów z dzieciństwa? Piszcie, jestem bardzo ciekawa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz