piątek, 9 lutego 2018

Co stosować, by nie chorować?



Napisała do mnie Monika, czy mogłabym polecić jakieś domowe receptury na zimowe infekcje…  Odpisuję więc… jakie domowe przetwory i naturalne produkty najlepiej mieć w domowej spiżarni…


Przede wszystkim – postaw na zioła o udowodnionym, pozytywnym działaniu na system immunologiczny i zwalczające infekcje… Do takich ziół należy m.in.: szałwia, rumianek i melisa… Obniżają ciśnienie… wykazują właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne i obkurczające... W przypadku gorączki, infekcji gardła i kataru możesz wykonać z nich napary lub płukanki… Ulga gwarantowana…


O leczniczych właściwościach miodu pisałam już wielokrotnie… Lipowy, wielokwiatowy, spadziowy…  Dodawaj go do herbaty czy deserów… Nie podgrzewaj, bo wtedy traci swoje cenne właściwości… Nie darmo się o nim mówi „złoty cud natury”… Naturalnym sposobem na infekcje są również imbir i pieprz cayenne... Te dwie przyprawy rozgrzewają organizm… Pomagają również pozbyć się zalegającej flegmy i kataru… Mają działanie antywirusowe i przeciwzapalne… Działają jak antybiotyk z apteki… Spróbuj… 


No i oczywiście czosnek… Nie musisz robić syropu… Bo już widzę jaką masz minę na samą myśl… Przypiecz w piekarniku świeżą bagietkę, posmaruj ją cienką warstwą oliwy z oliwek i wetrzyj w pieczywo świeży ząbek czosnku... Prawda, że smacznie wygląda? A jak smakuje… Ach… Pycha… I co najważniejsze zmotywuje organizm do walki z chorobą… 


No i czarne cudo… "Ulubieniec" mojej mamy… czyli czarny bez… w nim bowiem znajduje się rekordowa ilość witaminy C… Napar z kwiatów lub sok z owoców czarnego bzu pomaga oczyszczać oskrzela, działa przeciwzapalnie, pobudza system immunologiczny, a nawet obniża temperaturę w naturalny, bezpieczny sposób... U mojej mamy w spiżarni zawsze można go znaleźć… Czyni cuda…


Mam nadzieję, że pomogłam… Zdrowiej nam Moniko…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz