Na każdego z nas czyhają psychopaci,
socjopaci, wieczni krytykanci, manipulatorzy… Wg mnie najgorsze są jednak osoby
fałszywe… Sprawiają wrażenie przyjaznych, a w każdym momencie swojego życia czekają
na to, aż powinie Ci się noga... Po czym poznać fałszywą osobę?
Intuicja, której często nie
doceniamy, podpowie nam najszybciej... Pierwszy odbiór danej osoby oraz sygnał SOS
wysyłany z naszego mózgu… i już wiemy z kim mamy do czynienia… Dlatego mimo miłej
aparycji, osoba pozytywna, autentyczna i uczynna, kryjąca czarne wnętrze może zostać
zdemaskowana dzięki naszej intuicji... Wierzmy jej…
Charakterystyczną cechą dla osoby
fałszywej jest brak zainteresowania Twoją osobą… Sytuacja diametralnie się
odmienia, gdy fałszywa osoba czegoś od Ciebie potrzebuje… Wtedy zazwyczaj jest
miła, uprzejma, wrażliwa, często się odzywa, dzwoni, wpada na kawę... Tylko po
to, by po kilku-kilkunastu dniach zdradzić powód zmiany zachowania… Nie
przeszkadza jej czerpanie korzyści z Twojej dobroci, wykorzystywania, przyjmowania
pomocy, bez proponowania podobnego wsparcia...
Kolejną kwestia jest obgadywanie…
Tego nie muszę opisywać, każdy wie… Fałszywa osoba często uważa się za pępek
świata… Sprawia wrażenie znającej się na wszystkim... Jej problemy są
ważniejsze… Twoje mało znaczące.. Fałszywa osoba jest niedostępna, gdy
potrzebujesz pomocy... Przyznaj, że tak jest… Fałszywa osoba jest obok, gdy chce iść na
imprezę, zabawić się, miło spędzić czas... Tylko wtedy…
Unikajmy takich ludzi, bo więcej
nam szkodzą, aniżeli…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz