Największym eksporterem i
producentem kawy na świecie jest Brazylia... Smakosze tego napoju doskonale o
tym wiedzą… Pierwszą kawę na Ziemi najprawdopodobniej wypił starożytny
Etiopczyk… Nie wiadomo, jak na to wpadli, ale bynajmniej ja jestem im wdzięczna…
Bo dla mnie dzień bez kawy to dzień stracony... Etiopskie kawy należą do
najlepszych na rynku… Hodowane są w naturalnych warunkach bez dodawania
ulepszaczy – mają ciągle ten sam, głęboki smak...
Czy perspektywa poranka z kawą
nie brzmi wspaniale? Jak dla mnie TAK… Z okazji „Dnia Kawy” przygotowałam dla
Was kilka sprawdzonych przepisów na ten boski napój…
Mrożona kwa z lodami i syropem
klonowym
Kawę zalej 250 ml gorącej wody i
przestudź... Dodaj kostki lodu... Przelej kawę do 2 szklanek i do każdej
dodaj po 2 gałki lodów (ja lubię waniliowe lub śmietankowe – mogą być o różnych
smakach)... Gotową kawę polej syropem klonowym i od razu podaj...
Kawa z kardamonem i cynamonem
Kawę zaparzamy… Dodajemy cynamon,
kardamon i cukier... Mieszamy i na koniec kawę zabielamy mlekiem…
Kawa z mlekiem kokosowym
Zaparz kawę… Wiórki kokosowe
upraż na suchej patelni na złoty kolor... Mleko kokosowe podgrzej dość mocno, a
następnie lekko ubij spieniaczem do mleka lub małą trzepaczką - przelej do wysokiej
szklanki... Wąskim strumieniem wlej do mleka kawę... Wierzch posyp uprażonymi
wiórkami…
Kawa latte
Przygotuj swoją ulubioną gorącą
kawę… Podgrzej do około 50/60°C i spień mleko, potrząśnij, aby otrzymać płynne
mleko i piankę.... Opcjonalnie do mleka przed spienieniem możesz dodać cukier,
syrop lub miód… Mleko wlej do wysokiej szklanki... Odczekaj pół minuty i
delikatnie po ściance wlej wcześniej przygotowaną gorącą kawę... Powinny
utworzyć się trzy warstwy: na dole płynne mleko, po środku kawa, na górze
pianka... Przed wypiciem należy wymieszać warstwy... Opcjonalnie jako pierwszy
do szklanki możesz wlać syrop smakowy lub miód, wówczas na dnie otrzymasz
dodatkową warstwę... Na wierzch pianki możesz wsypać wiórki, płatki lub inne
dodatki w zależności od preferencji…
A Ty jaką pijesz kawę? Pochwal się,
może i ja się skuszę…