niedziela, 17 września 2017

Cały sekret znajdowania czasu „na to wszystko”...





Często pytacie jak ja "na to wszystko" znajduję czas… Praca, dom, dzieci, blog… Kochane, codziennie wstaję o 6:10… Pracuję 8 godzin… Potem rodzina i dom… Od czasu do czasu „kijki”… Ogród, gdy nie pada… Wieczorami słucham muzyki… Jak znajduję czas na pisanie i wymyślanie tematów? Odpowiedź jest banalna… mam czas, bo chcę go mieć…

Nie oglądam telewizji, bo mnie irytuje… Mam dość przepychanek… Terroryzmu… Zastraszania… Wolę tworzyć… Kiedyś namiętnie malowałam… Teraz, wykorzystuję każdą wolna chwilę na pisanie… Pomysły same wpadają do głowy… Nieraz pytacie… lub prosicie o pomoc… Spełniam się… Kocham to co robię… Tym bardziej, że do każdego „zadania” podchodzę z sercem i zapałem…

Nie chwalę się… nie o to w tym wszystkim chodzi… Chcę Wam pokazać, że chcieć, to móc… Naprawdę… Wbrew pozorom, znalezienie czasu, na to, co się chce robić – nie jest takie trudne… Najważniejsza jest dobra organizacja…  i sztuka dokonywania wyborów…

Np. sprzątam w czwartek by piątek, sobotę i niedzielę mieć dla bliskich i siebie… przyznaję – no i na ogród… Wieczorami przygotowuję obiady na drugi dzień, by po powrocie z pracy móc zjeść ciepły posiłek… Przyznam, że pomagają mi w tym również moi chłopcy… Uwielbiam chodzić na kijki… więc chodzę co dwa dni… po 16:00 by później mieć energię na inne zajęcia… Chodząc słucham muzyki, którą uwielbiam… Wtedy wpadają mi do głowy różne pomysły…

„Nie mam na to czasu”… wg mnie jest to tylko wymówka… Tak naprawdę musisz sobie odpowiedzieć na pytanie: Czego chcę, a czego nie? Co jest mi potrzebne, a co nie? Zapanujesz nad czasem i… chaosem… Bo jeśli Twoim celem jest zadbanie o siebie… to gwarantuję Ci, że znajdziesz sposób, aby wyjść na spacer bądź do kosmetyczki... Czyż nie? 

Każda z nas ma mnóstwo obowiązków, którym musi codziennie sprostać... I dlatego potrzeby, priorytety i cele są tak ważne… Mając określony cel łatwiej będzie nam zdecydować, czy ten czas poświęcić na siłownię, kurs językowy, spotkanie z przyjaciółką, czy po prostu chwilę odpoczynku z książką, filmem, kotem na kolanach….

I na koniec… konsekwencja i upór… konieczne w realizacji każdego planu... bez nich wszystko padnie… To wszystko… Cały sekret znajdowania czasu „na to wszystko” czym się zajmuję poznałyście… Pozostaje Wam tylko wcielić go w swoje życie… 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz