piątek, 19 stycznia 2018

Zrelaksuj się...



Lubię, gdy z koleżankami, przyjaciółkami mamy „wychodne”… Nie zdarza się to zbyt często, ale… Przy kawie, sałatce, lodach, dobrym ciachu… Plotkujemy, opowiadamy, radzimy, śmiejemy się… Warto od czasu do czasu wyjść z domu… 


Spotykamy się raz na kwartał… Szczebioczemy jak mało kto… Ostatnio zauważyłam, że przybywa takich damskich „kółek”… I często są to starsze osoby… Fantastyczna sprawa… Moja babcia  nigdy nie (no może przesadziłam z tym nigdy), ale nie pamiętam aby gdziekolwiek wychodziła sama… To były inne czasy… Teraz mamy tę możliwość i chętnie z niej korzystamy… 


A restauracje czy kawiarenki zachęcają… Oferują przepyszne dania, desery, napoje… Same bez „zjadliwości” mężczyzn możemy bez problemu pogadać o swoich problemach… Gorąco polecam Wam takie wypady… Na tzw. kawę, z przyjaciółką lub kilkoma… Odetchnijmy od codziennych prac domowych, od problemów, od zobowiązań…  

Należy się nam, choćby dla zdrowia psychicznego… Dzisiaj właśnie mam takie wychodne ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz