środa, 31 października 2018

Wszystkich Świętych 2018



Jutro Święto Zmarłych. Będziemy odwiedzać naszych bliskich, którzy odeszli od nas zbyt wcześnie. Każdy z nas ma niedosyt, że jeszcze tego nie powiedział, że nie spytał, że obraził, że… Nie zmienimy tego stanu – niestety. Nie zmienimy również naszych tradycji. Te święta nadal będą spokojne, wyciszone i pełne zadumy. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by - biorąc przykład z Meksykanów - zmienić sposób dekoracji grobów na cmentarzach. I do tego chcę Was dzisiaj namówić.

Postawmy w tym roku na wiązanki barwne i pełne energii. Postawmy na wiązanki radosne i… stwórzmy je sami. Każdy z nas ma trochę wolnego czasu. Czyż nie prawda? Samodzielnie stworzona dekoracja na grób bliskiej osoby to jest wyzwanie, ale przede wszystkim zadowolenie i duma. Ja od wielu lat przygotowuję takie wiązanki. Wcześniej zbieram szyszki i wykorzystuję dekoracje z bukietów otrzymanych w ciągu roku (np. dekoracje drewniane). Oczywiście dokupuję nowe elementy i przede wszystkim kwiaty. 

Uwielbiam żywe kwiaty, ale w dobie zbliżających się przymrozków nie postoją one zbyt długo. Stąd w tym okresie wybieram kwiaty sztuczne, które są najbardziej trwałymi dekoracjami. Przyznacie, że sztuczne kwiaty doskonale imitują oryginały. Zawsze łączę je z naturalną bazą, w postaci gałązek świerka, jodły i tui oraz liści zebranych w moim ogrodzie. 

Gorąco zachęcam do tworzenia takich dekoracji, gdyż są dla naszych bliskich, z którymi nie tak dawno choćby rozmawialiśmy czy dzieliliśmy się opłatkiem… Tym bardziej są niepowtarzalne, bo stworzone „z serca”…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz