Andrzejki przypadają na noc z 29 na 30 listopada, w wigilię św.
Andrzeja. W tę szczególną noc wróżymy z kart, lejemy wosk i sprawdzamy, jak
będzie wyglądać nasza przyszłość.
Święty Andrzej był apostołem,
uczniem Jana Chrzciciela, a później Chrystusa. Andrzeja z wróżbami skojarzyli Grecy (prawdopodobnie z
podobieństwa słów "andrós" i "Andreas" - oznaczających
odpowiednio mężczyznę i Andrzeja) i to
właśnie im zawdzięczamy magiczny charakter tego święta.
Wróżenie andrzejkowe były związane kiedyś wyłącznie ze sprawami
sercowymi, zapytaniami dotyczącymi miłości i związków. Dawniej wróżyć mogły
jedynie kobiety. Mężczyźni obchodzili tzw. katarzynki. A wróżb było całe
mnóstwo. Niektóre z nich przetrwały do dziś, np. lanie gorącego wosku, by z jego kształtu wyczytać postać przyszłego
narzeczonego lub najbliższą przyszłość; np.
z butów ustawionych jeden za drugim wróży się, która panna pierwszą będzie
przy ołtarzu w nadchodzącym roku; zgaduje
się imię przyszłego męża lub żony z
karteczek schowanych pod poduszkę.
Wróżby nie są dziś wyrocznią,
której ślepo ufamy i oczekujemy spełnienia. Raczej są dobrą zabawą i okazją do wspólnych spotkań i radości. Po
to, żeby bawić się w andrzejkowy wieczór, nie trzeba już także mieć wśród
znajomych Andrzeja, który zaprosiłby na imieninowe przyjęcie. Spotkanie nie
wymaga dużego nakładu czasu ani pieniędzy. Można
za to miło, zabawnie i z humorem spędzić wieczór w gronie przyjaciół.
A Ty jakie znasz andrzejkowe wróżby?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz