czwartek, 2 marca 2017

Kluski z cynamonem... ach jaki zapach i smak...



Mamo... - usłyszałam wczoraj wieczorem… Dawno nie robiliśmy klusek z cynamonem… W głosie Piotra wyczułam tęsknotę… No to w czym problem? – spytałam… Dawaj szybko mleko, mąkę, jajko i za moment będą kluski…


Nastawiłam wodę… Piotr połączył wszystkie składniki… W miseczce obok wymieszał dwie łyżki jogurtu naturalnego z dwoma łyżkami śmietany oraz dwiema łyżeczkami cynamonu i cukru…


Ja do gotującej wody „wrzucałam” łyżeczką ciasto na kluski… Mam swój sposób na szybkie, nie sklejające się kluski... Małą łyżeczkę najpierw kilka minut zanurzamy we wrzątku... Nabieramy nią ciasto i szybciutko zanurzamy w gotującej się wodzie... Polecam... Ugotowane, odcedziłam… Ułożyłam na talerzach… Piotr polał kluski ulubionym sosem cynamonowym i… 


To szybkie danie polecam i na obiad, i na kolację… tak, na sobotnie śniadanie również się „nada”… Dzieci uwielbiają… a my spełniajmy ich "zachciewajki"… nie przesadzajmy jednak z ich częstotliwością… ale od czasu do czasu… jak znalazł…

Smacznego…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz