Zima minęła… ach, fantastycznie… słońca coraz więcej… wracają chęci do życia… Moim życiem jest ogród
i kwiaty… Więc już wiecie gdzie spędzam
popołudnia… Chciałabym, aby mój trawnik szybko się zazielenił, gdyż na jego
tle pięknie prezentują się kwitnące… Niestety
murawa gdzieniegdzie pożółkła i straszą puste miejsca... Nie załamuję rąk,
bo taką sytuację mam corocznie… Wszystkie szkody da się naprawić… Trzeba tylko zakasać rękawy i… do pracy…
Odkąd świeci słońce, popołudniowy
czas spędzam na „odbudowie” mojego trawnika… Od trzech dni nic innego nie
robię… z uśmiechem na twarzy „jeżdżę”
areatorem po starej trawie… grabię liście… można rzec - „czeszę” murawę… Po
zimie, darń jest bardzo zbita, dlatego stosuję specjalny zabieg zwany „aeracją”
lub „napowietrzaniem” (wcześniej grabię trawnik)… Parę lat temu zakupiłam aerator, który sprawdza się przy moim, dużym
areale… Jest to specjalna maszyna z nożami, po użyciu której korzenie
lepiej oddychają i trawnik łatwiej chłonie wodę… Tym samym nawożenie stymuluje
szybszym wzrostem trawy…
Tam, gdzie mam gołe
„placki”, spulchniam ziemię i dosiewam trawę… Nasiona mieszam z próchniczną ziemią (pobraną z
mojego kompostownika) i taką mieszankę rozsypuję w puste miejsca…. Obsiane
miejsca regularnie podlewam... Po upływie dwóch miesięcy po dziurach nie ma
śladu…
Gdy jest trawnik, są również i chwasty… Gdy się pojawiają, wyrywam je, zanim zakwitną i wydadzą nasiona, by
nie zdążyły opanować większego terytorium... Miejscowo opryskuję chwasty
preparatem niszczącym rośliny dwuliścienne.... Gdy pojawia się mech, to stosuję
nawozy z dodatkiem żelaza… A miejsca narażone na ten chwast obsypuję
piaskiem… Skuteczne w walce z chwastami
jest częste koszenie…
Nie jest to tylko zabieg
kosmetyczny, poprawiający wygląd trawnika.... Przede wszystkim sprawia, że
trawa się zagęszcza, tworząc zwarty równy dywan... Należy unikać zbyt
niskiego strzyżenia (poniżej 2,5 cm), bo wówczas rośliny osłabiają się, a
pomiędzy nimi kiełkują nasiona chwastów.... Pierwsze koszenie wykonujemy w kwietniu lub na początku maja
(dokładny termin zależy od pogody i intensywności rozwoju trawy)... Potem
powtarzamy je co 7-10 dni do końca sezonu… Kosiarka powinna ciąć ostro, nie
szarpiąc źdźbeł… Jeśli nasze urządzenie potrafi bardzo rozdrobnić ścięte czubki
(mulczować), resztki możemy zostawić na murawie… Po pewnym czasie materiał się
rozłoży i użyźni trawę.. Jeśli nie mamy takiego narzędzia, to resztki trawy wrzucamy do kompostownika…
Znakomity materiał na użyźnienie roślin…
Aby trawa rosła
równomiernie, trzeba ją oczywiście podlewać… Pozostawienie murawy przez dłuższy czas bez wody
powoduje jej żółknięcie, a nawet zasychanie...W moim ogrodzie zainstalowany jest system nawadniania… Mąż
poczytał, zakupił i…zamontował… Zdolny
jest… Co prawda system dość drogi ale inwestycja rozłożona w czasie
opłaciła się… Nastawione na czas podlewanie sprawdza się w każdym momencie… Nie
musimy codziennie biegać z wężami… Pijemy
kawę na tarasie, a trawnik sam się podlewa… Zresztą nie tylko on…
Trawa również wymaga
regularnego nawożenia… gdy mój trawnik się zazielenia, wtedy rozpoczynam przygodę z nawozem…
Stosuję te o przedłużonym działaniu…. Mają m.in. tę zaletę, że nie ulegają
wypłukaniu z podłoża do głębszych warstw gleby... Granulki rozsypuję po „deszczu”, na skoszoną murawę...
No i ostatnia, denerwująca sprawa, która momentami jest tak
drażniącą, że… Wiecie już o czym myślę? Nie? KRETY!!! NOWE KOPCE!!! ZMORA PIĘKNEGO TRAWNIKA!!! Kretowiska szpecą
trawnik i uniemożliwiają koszenie... Najpierw równomiernie rozgrabiamy wygrzebaną
ziemię, a następnie przystępujemy do wypłaszania kretów z ogrodu… Nie mam sprawdzonego sposobu… Wszelkie
metody zawodzą… Choć przyznam, że w jednym roku krety są, w drugim nie…
Jednak gdy się pojawiają, wszystkie powyższe zabiegi, trafia… i trawnik już nie
wygląda tak pięknie jakbym chciała… Nigdy
się nie poddaję, więc… do pracy…
Faktycznie to jest jedno z najważniejszych wyzwań na początku sezonu. Jak dla mnie przy odpowiedniej pielęgnacji trawnika bardzo przydają się środki od http://www.substral.pl/ gdyż to właśnie dzięki nim jestem w stanie uzyskać bardzo dobry efekt zdrowej trawy.
OdpowiedzUsuń