wtorek, 25 października 2016

Jesienny ogród



Jesienny ogród



W moim magicznym domu… tak przepięknie, eterycznie śpiewa Hanna Banaszak. Chcę zwrócić Waszą uwagę na zadania, jakie powinnyśmy podjąć w ogrodach, przed nieuchronnie nadchodzącą zimą. 


Kochane, nadszedł „ostatni gwizdek” aby posadzić żonkile (ostatnio kupiłam je od Pań, które zbierały środki na hospicjum w Gorzowie Wlkp.). Zaraz będzie za późno, więc do dzieła.


Hortensje, azalie, różaneczniki itp. należy poprzykrywać, najlepiej gałązkami iglaków. Można również zastosować agro-włókninę, bądź zastosować specjalnie przeznaczone w tym celu, materiałowe chochoły.


Kolejno należy zgrabić ostatnie liście, pozbierać ostatnie spady, przystrzyc trawnik i ogród na zimę mamy przygotowany. Należy również zabezpieczyć meble ogrodowe i schować poduszki, by wiosną móc je znowu wyciągnąć.


Natomiast dla polepszenia nastroju, bo można o tej porze roku nabawić się depresji, zapalmy świece w zewnętrznych latarenkach. Mam takie dwie przed wejściem do domu i zawsze gdy zaświecam w nich „światło” mówię sobie, że przepięknie oświetlają drogę do domu dla moich najbliższych na tym świecie i nie tylko… 


W moim magicznym domu…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz