Miesiąc temu… całkiem przez
przypadek, poznałam wizażystę… Młodego
mężczyznę, który pięknie maluje twarze… doradza w kwestii makijażu… Ciekawe doświadczenie…
Ale ja nie o nim… „Jamsu”
o tym będzie dzisiejszy post… to prawdziwy
hit makijażowy, który zdobywa serca kobiet. Moje już skradł… W dosłownym
tłumaczeniu „Jamsu” oznacza zanurzanie.
Makijaż wykonany w stylu „Jamsu” jest trwały, a skóra wygląda
na bardziej matową. Wykonanie tego typu makijażu jest bardzo proste. Nakładasz korektor i bazę na wszystkie
niedoskonałości, czyli zwykłe czynności. Oczywiście stosujesz fluid, który jest dopasowany do Twojego koloru
karnacji i teraz… wybierasz puder, który, w tym makijażu, gra główną
rolę.... Może być transparentny lub każdy inny… Znaczenie odgrywa jego ilość, gdyż musi być naprawdę spora! Nanosisz
go na twarz i szyję… dużo… dużo pudru…
Teraz jeszcze kreska nad okiem lub pod, w zależności jak kto lubi…
Malujemy rzęsy… i usta… To nie koniec… Teraz
zanurzamy twarz w miseczce z wodą i musimy wytrzymać około 30
sekund… Ciekawe najpewniej jesteście jaki wyjdzie z tego efekt? Puder pod wpływem wody sprawi,
że w efekcie otrzymasz matowy makijaż...
Jednak, jeśli masz bardzo
suchą skórę, nie zanurzaj twarzy w wodzie, a spryskaj ją wodną mgiełką. Pod żadnym pozorem, nie wycieraj twarzy!
Popsujesz efekt zmatowienia, na którym Ci tak bardzo zależy.
„Jamsu”
sprawia, iż Twoja skóra jest matowa, gładka i jędrna,
natomiast twarz na dłużej pozostaje świeża i wygląda naturalnie.
Wypróbujecie? Polecam, ja już stosuję…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz