Dzisiaj mój mąż „przyniósł” z lasu
prawie 5 kilo kurek… Czyli passa kurkowa trwa… Przyniósł również trochę
prawdziwków, choć część z nich musiała "wylądować" na kompostowniku… Szkoda… No
cóż… Pochwalę się jednak, że jeden słoiczek prawdziwków zrobiłam... Ach... Ostatnio często gości u nas a to sosik z kurek, a to zupa kurkowa, a to
pierogi z kurkami… Kurkowy szał trwa…
Teraz czas przyszedł na kurki w occie…
Załączam Wam dzisiaj i zdjęcie, i przepis z moich, przygotowanych już rarytasów…
Na zimę jak znalazł… Choć nie tylko…
Składniki: 1 kg grzybów (podgrzybki,
borowiki, koźlaki, maślaki, kurki, pieczarki itd.), ok. 2 i 1/2 szklanki wody, sól
Składniki na zalewę octową: 4 szklanki
wody, 1 szklanki octu, 2 średnie cebule, 1 łyżka soli, 1 łyżeczka cukru, pieprz,
2-3 liście laurowe, 4 kuleczki ziela angielskiego, gorczyca (płaska łyżeczka)
Przygotowanie: Wybieramy małe i twarde
grzyby, oczyszczamy i myjemy je... Grzyby wkładamy do wysokiego garnka zalewamy
małą ilością wody (tylko tak aby zakryła kapelusze), solimy i obgotowujemy
przez 10 minut...
W drugim garnku przygotowujemy zalewę... Wlewamy wodę, ocet,
wrzucamy przekrojone cebule, wsypujemy przyprawy i zagotowujemy… Obgotowane
grzyby przecedzamy i przepłukujemy zimną wodą... Wkładamy je do wcześniej
wyparzonych słoiczków, zalewamy gorącą marynatą octową i dobrze zamykamy... Słoiki
obracamy do góry denkami lub pasteryzujemy w dużym garze przez około 15 minut...
Na zimę jak znalazł… lub jako prezent
imieninowy lub każdy inny…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz