Niedziela,
to taki dzień, gdzie chce się zjeść coś szczególnego… No, powiedzmy
szczerze, w tygodniu mamy brak czasu na wymyślne dania… Choć to, które właśnie dla
Was przygotowałam nie zajmuje dużo czasu… Ale
za to w smaku… Ach… ślinka leci…
Królik w
sosie musztardowym, od zawsze przygotowywała moja mama… Tato, swego czasu, hodował
je namiętnie… więc mięsko było dostępne… Mięso królicze nieczęsto gości na
naszych talerzach... A warto to zmienić, bo ma nam wiele dobrego do
zaoferowania!
Warto włączyć
tuszkę króliczą do swojego jadłospisu, ponieważ jest to mięso dietetyczne,
delikatne, lekkostrawne, a przez wielu uważane za wyśmienite w smaku.
Szczególnie poleca się je alergikom, małym dzieciom i osobom z chorobami
sercowo-naczyniowymi...
Jeśli
lubicie chude mięsa to królik będzie idealny... Dostarcza nam duże ilości
kwasów tłuszczowych nienasyconych... Charakteryzuje
się niską zawartością cholesterolu… Mięso królika jest również bardzo
odżywcze, bo zawiera dużo białka… Co
ważne, 90% białka z mięsa króliczego jest przyswajalne przez człowieka…
Tyle o mięsie, teraz czas na przepis mojej mamy…
Pycha… Mówię Wam…
Składniki:
1 królik, 1 łyżka oliwy, 1 łyżka masła, 2 szalotki,
1/3 szklanki białego wina, pół szklanki bulionu, 1 gałązka tymianku (może być
suszony), kilka liści laurowych, 2 łyżki ostrej musztardy, szklanka śmietany,
pieprz i sól do smaku…
Wykonanie:
Tuszkę królika dzielimy na porcje… Każdą z nich
doprawiamy sola i pieprzem… Rumienimy z każdej strony… na patelni, na której
podgrzaliśmy masło z oliwą… dodajemy szalotkę… wlewamy wino i na mocnym ogniu…
odparowujemy je…
Teraz dodajemy tymianku, liście laurowe… wlewamy
bulion i dusimy na małym ogniu, aż mięso zmięknie… Wyjmujemy kawałki królika…
Sos przecedzamy, dodajemy śmietanę i musztardę… Mieszamy i doprowadzamy do
wrzenia… Podajemy z ziemniakami… kaszą… ryżem… sałatą… pomidorami… ogórkami… polewamy
sosem…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz